niedziela, 9 marca 2014

Foremki do czekoladek, Fimo Air i test mediów

Empikowa wyprzedaż artykułów do czekolady (-50%) zaowocowała nowymi scrapowymi przydasiami. Kupiłam między innymi silikonowe foremki do czekolady z cyferkami. Bardzo przypominały mi te małe drewniane kółka z cyferkami Tima Holtza, na które zawsze miałam chrapkę, a których nigdy w końcu nie kupiłam.


Pomyślałam, że z tymi foremkami zrobię swoje. Zakupiłam też masę Fimo Air, schnącą na powietrzu, która okazała się być ciężka i brudząca paluchy, ale dająca fajne efekty. Trzeba było zostawić ją na noc w foremkach, ale wyschła ładnie i dała się swobodnie wyjąć. Wyszły mi takie cyferkowe talarki, naturalnie już na wstępie zdistressowane, bo nieco nierówne i połamane.


Postanowiłam wypróbować na nich różne media w odcieniach brązów, srebra, rdzy i czerni - tak żeby mieć porównanie. Wszystkie wyszły fajnie - zaskoczeniem był jedynie Distress Ink (tusz i reinker) Vintage Photo, który na tej masie dał efekt bardziej różowy niż brązowy.


A tu wszystkie cyferki i lista przetestowanych mediów:

 
1 - baza: Distress Inks Vintage Photo rozwodniony i nakładany pędzelkiem, na wierzchu: Distress Ink Rusty Hinge nakładany poduszką

2 - baza: Inka Gold brązowa rozwodniona i nakładana pędzelkiem, na wierzchu: Inka Gold w kolorze starego srebra nakładana palcem

3 - baza: farbka wodna Ayeeda Matte Caramel nakładana pędzelkiem, na wierzchu: Distress Ink Fired Brick nakładany poduszką

4 - baza: mgiełka Ayeeda Chalk Yellow, na wierzchu: Archival Ink nakładany poduszką

5 - baza: reinker Distress Ink Vintage Photo, dwie kropelki + spryskanie wodą i rozprowadzenie, na wierzchu: Distress Ink Black Soot nakładany poduszką

6 - baza: czarna Ecolina, na wierzchu: Inka Gold srebrna rozprowadzana palcem

7 - baza: mgiełka Ayeeda Pearl Black, na wierzchu: biała farba akrylowa rozprowadzana palcem

8 - baza: Inka Gold stare srebro rozwodniona i nakładana pędzelkiem, na wierzchu: tusz StazOn Rusty Brown nakładany poduszką

9 - baza: Inka Gold brązowa rozwodniona nakładana pędzelkiem, na wierzchu: Inka Gold grafitowa nakładana palcem


Już myślę na czym by tu użyć tych cyferek. Jakiś shadowbox mi znów chodzi po głowie... :)

9 komentarzy:

  1. Fantastyczne! Dziękuję, że zechciałaś się podzielić efektami swoich prób. Cyferki naprawdę świetnie się prezentują.
    I jeszcze bardziej zapragnęłam Inki Gold ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Viva Decor dostanie ode mnie chyba kartkę dziękczynną za tę Inkę, tak mi się podoba i tak mi się z nią dobrze pracuje. :)

      Usuń
  2. Wyszło ekstra i jakie eksperymenty poczyniłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja, szkoda, że ja nie mam u siebie Empiku, a może i lepiej bo wydałabym majątek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne cyferki! Ja też przymierzałam się do tej foremki, ale w końcu odpuściłam i chyba jutro naprawię swój błąd!!! Dzięki za rewelacyjny tutorial - jest genialny! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czemu mój komentarz wylądował pod poprzednim postem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki! Cieszę się, że się Wam podoba. :) Iza, pewnie że tak, właśnie o to mi chodziło, żeby się podzielić znaleziskiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny pomysł, chyba polecę po foremki :) takie niedoskonałe podobają mi się bardziej niż holtzowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. No popatrz, chyba na to bym nie wpadła - nieczekoladowe cyferki prezentują się niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń